Ja kobieta-matka Make up Mój Świat

Na naukę nigdy nie jest za późno, czyli mama idzie do szkoły


Bo na naukę nigdy nie jest za późno. Czy oby na pewno?

Jak wiadomo najbardziej chłonny umysł mają dzieci i nie ma się co oszukiwać, że my - dorośli przyswajamy wiedzę o wiele słabiej niż w czasach dzieciństwa.  Czy to jednak oznacza, że zdolność uczenia się zanika wraz z wiekiem?

Oczywiście, że nie! Człowiek uczy się całe życie. Za każdym razem kiedy spotyka nas coś nowego i nieznanego mózg musi sobie z tym poradzić, a my nawet nie odczuwamy tego jako naukę. To prawda, że dorosły umysł nie jest w stanie przyswoić tyle materiału na raz co dziecko, ale dzieci z reguły maja narzucony program nauczania. To nauczanie ma charakter ogólny i bardziej traktowane jest jako obowiązek. Natomiast nauka dorosłego człowieka jest już inna - daje możliwość wyboru. Człowiek dorosły jest bardziej świadomy i ma wpływ na to, czego i w jaki sposób chce się uczyć. 



Gdy przywitałam 2016 rok, postanowiłam nic nie planować. Jak się okazało, to nieplanowanie (jak na razie) wychodzi mi całkiem dobrze. Decyzja o tym, że zaczynam naukę w profesjonalnej szkole makijażu, była równie spontaniczna, co nasza podróż do Norwegii. Na pierwszych zajęciach przeszła mi przez głowę jedna myśl: co ja tu robię? Patrząc na inne dziewczyny, które wszystkie do tej pory miały coś wspólnego z makijażem czy dziedziną kosmetologii - ja przyszłam, można powiedzieć, prosto z ulicy: bez doświadczenia, bez własnego biznesu, bez żadnej wiedzy w tym temacie, nie mając pojęcia czy się do tego nadaje. Po co? 

Bez konkretnego powodu, po prostu chciałam zrobić coś dla siebie. Chciałam nauczyć się czegoś nowego, z czym nie miałam jeszcze do czynienia. Zawsze podziwiałam dziewczyny, które miały piękny makijaż. Myślałam, jakie one są zadbane, zawsze dobrze wyglądają, jak ja im zazdroszczę... O tak! Każda kobieta chce wyglądać dobrze, mimo upływającego wieku, a dziś, dzięki szkole Pro Academy school of makeup mam szansę zostać jedną z takich dziewczyn, które będą wiedziały jak podkreślić (nie tylko) swoje atuty kobiecości...

Uczymy się dla siebie, nie dla kogoś. 





Póki co czeka mnie parę miesięcy nauki i dużo ćwiczeń. A gdy już dojdę do perfekcji, hmmm... Może by tak połączyć zamiłowanie do fotografii z makijażem?! Taki pakiet 2w1. Co o tym myślicie? :):):)




Podobne wpisy

0 komentarze:

Prześlij komentarz