dzieci Dziecięce Fotografia

Sesja zdjęciowa w sadzie


Ile to ja razy już się zbieralam, żeby wyskrobać coś mądrego i praktycznego co mogłoby się Wam przydać? No więc muszę Wam się przyznać - prawie codziennie... Ale ilość z dnia na dzień rosnących sesji zdjęciowych niebawem zmusi mnie do tego, że zamiast pisać będę po prostu zarzucać Was fotkami...

I dziś tak zrobię, choć co nieco napiszę o zdjęciach w sadzie, do którego wybraliśmy się specjalnie po te piękne kadry...



Zdjęcia w plenerze, jak już niegdyś wspominałam, są zdecydowanie moim ulubionym miejcem do sesji zdjeciowych. I nie ważne czy jest to uchwycony kawałek drzewa rosnącego przy ulicy, czy las oddalony od miejskiego zgiełku...
Czasami mam wrażenie, że gdziekolwiek się nie znajdę, zawsze widzę miejsca w których moja wyobraźnia podsuwa mi tylko jedno: piękne ujęcia zatrzymane w migawce aparatu. Na które potem, oczywiście zabieram swoje "ofiary" żeby te moje zmysły zaspokoić, a do domu wrócić z kolejną dawką klimatycznych zdjęć. 

Tak też stało się i tym razem. Przejeżdżając któregoś dnia ulicą zobaczyłam nieopodal rzędy kwitnących drzew, pomiędzy którymi słońce rzucało swój piękny blask. Wiedziałam już, że muszę tu wrócić jak najszybciej, póki wiatr nie zzrzucił jeszcze wszystkich puszystych płatków. I gdy tylko odebrałam telefon z zapytaniem o zdjęcia, odpowiedź była jedna: wiosenna sesja zdjęciowa w sadzie. 

Korzystając z okazji od razu zapakowałam moich małych domowników, co by również miały możliwość rozkoszować się tą wiosną, zobaczyć jak kwitnie w sadzie maj i złapać trochę oddechu pomiędzy ciągnącymi się szeregami pięknych drzew.

No i mała podpowiedź dla Was. Jeśli macie ochotę na piekne kadry w takich miejscach, wierzcie mi nie potrzeba do tego specjalistycznego i drogiego sprzętu fotograficznego. Wystarczy zwykły aparat w telefonie. Zachęcam natomiast do dobrania koloru ubrań w stonowanych barwach waszych modeli, a najlepiej takich które idealnie zgrają się z otaczającą naturą. My postawiliśmy na biel i szarość, bo najzwyczajniej w świecie skomponowały się z płatkami kwiatów w sadzie, a zdjęcia dzięki temu wyszły po prostu czysto, naturalnie i nic w takim przypadku nie jest w stanie zakłocić ich odbioru :) 

Poczujcie i Wy klimat kwitnącej krainy, którą dziś serwujemy w takim wydaniu. Ktoś się może skusi na zdjęcia w sadzie?















Podobne wpisy

0 komentarze:

Prześlij komentarz