Miniony tydzień wykorzystaliśmy na maksa, pod względem spędzenia go na świeżym powietrzu, jak również na pstrykaniu zdjęć dla Was. Nie mogliśmy inaczej, wiedząc, że coraz trudniej będzie o piękną słoneczną pogodę i wysokie temperatury. Choć wierzę, że nasza polska złota jesień jeszcze nie raz pokaże swój urok :)
Tak, jesień w pełni, a moja kochana Marysia niestety nie chce się przestawić na coraz cieplejsze ubrania i buty. Własnie - te buty... Pamiętacie nasz poprzedni post w tym temacie? TUTAJ
Ci co znają Marysię z podwórka, wiedzą, jak uwielbia ona buty czy jakiekolwiek skarpety. Nie bez powodu też, w piaskownicy wszyscy do niej mówią "wnuczka Cejrowskiego". I nie raz widziałam te spojrzenia innych mam, gdy w sklepie widziały biegające boso dziecko, czasem nawet słysząc: "ona ma gołe nóżki, niech ją Pani ubierze - jest zimno'' ;)
No cóż, czeka nas w najbliższych dniach sporo tłumaczenia do czego służą buty i czemu powinno się je nosić.
A poniżej dla Was, chyba już ostatnie bose fotki w tym sezonie :):):)
0 komentarze:
Prześlij komentarz